Wiele się mówiło, dochodziło nawet do palenia masztów, choć akurat w Polsce temat przeszedł bez większego echa. 5G powoli staje się normą i nowe urządzenia będą mogły obsługiwać ten jeszcze szybszy standard bez żadnych problemów. Warto jednak przy okazji poznać dokładniej możliwości nowego internetu.
Dlaczego pojawiło się 5G?
Nowy standard ma na celu zwiększenie teoretycznej szybkości transferu do 20 Gb/s oraz zmniejszenie odpowiedzi na polecenia (tak zwany ping) o rząd milisekund, co pozwoli na szybszy Internet w telefonach komórkowych, wykorzystanie technologii w przemyśle i robotyce, ale głównie w internecie rzeczy, czyli takich rynkach jak pojazdy autonomiczne, rzeczywistość wirtualna i rozszerzona, filmy oglądane w 3D i 360 stopniach oraz holograficzne rozmowy telefoniczne i projekcje dostępne w dalekiej, ale wciąż przewidywanej przyszłości. Według badań założenie jest takie, że 95% transmisji danych będzie mogło przebiegać, osiągając prędkoś
100 Mb/s przy pobieraniu i 50 Mb/s przy wysyłaniu.
Dostosowanie odbiorników do nowego standardu
Ponieważ wymagania odbioru technologii mogą być różne, bo na przykład w telefonach komórkowych ważniejsza jest szybkość połączenia, podczas gdy dla pojazdów autonomicznych kluczowa jest jak najkrótsza odpowiedź i stabilność połączenia, cały czas trwają prace nad opracowaniem rozwiązania technicznego umożliwiającego podział sieci 5G na różne warstwy wirtualne, tak zwane podsieci. Byłyby one używane do różnych zastosowań i miały różne parametry zgodne z urządzeniem, które obsługuje sieć. Takie rozwiązanie da także możliwość podłączenia dużej liczby urządzeń (np. czujników) do jednej sieci.
Dodatkowym atutem nowego standardu będzie częściowa decentralizacja sieci, czyli umożliwienie bezpośredniej komunikacji pomiędzy poszczególnymi urządzeniami z pominięciem operatora, co pozwoli na większą prędkość i mniejsze opóźnienia w komunikacji. Opracowywanie standardu zostało ostatecznie zakończone około połowy 2018 roku, ale w Polsce pierwsze odbiorniki sieci zaczęły działać dopiero w roku 2020. Zbiegło się to w czasie nie tylko z bezsensownymi protestami, ale także z pandemią koronawirusa.
Jaka przyszłość dla internetu?
Postęp nie wszystkim przypadł do gustu, trzeba jednak mieć świadomość, że pojawienie się 5G to zupełnie inny poziom komunikacji internetowej. Dzięki niemu połączenie będzie o wiele stabilniejsze, co jest niezbędne w przypadku choćby działania autonomicznych samochodów czy nawet internetu rzeczy. Samą prędkość odczuć możemy i my, przeglądając strony czy oglądając filmy w sieci.
