Idealnie utrzymany ogród wymaga wiele pracy, na szczęście nowoczesne rozwiązania sprawiają, że wiele z zajęć można zautomatyzować lub znacznie uprościć. Do jednej z takich czynności należy podlewanie. Nowoczesne sterowniki, wysuwane zraszacze albo podlewanie kropelkowe przychodzą z pomocą pasjonatom ogrodnictwa. Ale zaraz, czym w ogóle jest podlewanie kropelkowe?
System do nawadniania kropelkowego pozwala na systematyczne podlewanie danej powierzchni. Dzięki rozprowadzaniu niewielkich ilości wody precyzyjnie w wybrane miejsca, ułatwia oszczędzanie wody, a jednocześnie odpowiednio nawadnia rośliny. Do wyboru mamy trzy możliwości:
- taśmy kroplujące, które przeznaczone są przede wszystkim do nawadniania roślin rosnących w rzędach, np upraw,
- linie kroplujące, pozwalające na bardziej swobodne planowanie podlewania, np. rabat kwiatowych lub trawnika,
- wężę kroplujące, podobne do linii kroplujących, szeroki wybór znajdziesz tutaj: https://www.narzedzia.pl/weze-ogrodowe,c12388/.
System kroplujący, w zależności od potrzeb, można umieścić zarówno na ziemi, jak i go wkopać. Węże i linie zazwyczaj są odpowiednio zabezpieczone przed tym, by nie wrastały w nie korzenie roślin lub nie zatykały ich zanieczyszczenia.
Dla kogo nawadnianie kropelkowe?
System podlewania kropelkowego sprawdzi się w wielu miejscach. To idealny sposób podlewania dla osób, które mają duży ogród i cierpią na brak czasu na jego pielęgnację. Można w ten sposób podlewać zarówno pojedyncze egzemplarze, jak i całe rabaty, grządki oraz trawnik. Nawadnianie kropelkowe stosowane jest także w tunelach foliowych i szklarniach, na plantacjach (np. truskawek albo borówek), w warzywnikach, sadach, a nawet na polach uprawnych.
Ten typ podlewania można zastosować także w przypadku uprawy doniczkowej, na tarasie lub balkonie, co na pewno spodoba się zapracowanym. Nawadnianie kropelkowe posiada wiele zalet: pozwala zaoszczędzić zużycie wody, dzięki temu, że dociera precyzyjnie do określonych roślin, skutecznie nawadnia, zmniejsza erozję gleby, redukuje potencjalne choroby grzybicze oraz pozwala zautomatyzować czasochłonne działanie, jakim jest ręczne podlewanie.
Nie jest to jednak na pewno metoda dla osób, które nie chcą inwestować w ogród – stworzenie instalacji do takiego podlewania jest stosunkowo drogie. Wymaga także planowania na kilka lat wprzód – nawadnianie kropelkowe montuje się z dłuższą perspektywą, a przesuwanie instalacji może ją narazić na uszkodzenia. Nie jest to też metoda podlewania, która sprawdzi się w przypadku każdej rośliny. W przypadku montażu naziemnego może się okazać, że nie możemy kosić trawy kosiarką, bo grozi to uszkodzeniem węża, podobnie rzecz ma się z aeratorem.
Kropelkowe nawadnianie nie jest też systemem zupełnie bezobsługowym. Co jakiś czas należy je filtrować oraz oczyszczać z potencjalnych zanieczyszczeń. Na początku i na końcu sezonu ogrodniczego należy także zrobić przegląd i sprawdzić, czy wąż nie uległ w jakimś miejscu uszkodzeniu.
Jednak nawet drobne minusy nie są w stanie przesłonić korzyści, jakie nawadnianie kropelkowe pozwala osiągnąć. Jeśli szukasz sposobu automatyzacji podlewania w swoim ogrodzie – bez wątpienia warto wziąć pod uwagę właśnie podlewanie kroplujące. Sposób ten zyskuje coraz większą popularność, zarówno w Polsce, jak i na świecie.