Testowanie siewnika jest dość trudne i wymaga fachowej wiedzy i możliwości. Jednak postanowiliśmy podzielić się wynikami z tzw. testu farmera, które pozwolą na zrozumienie, jak działa model Köckerling Vitu 400, czy jest wydajny oraz na jakich parametrach pól okazuje się najbardziej wydajny.
Czy na mniejszych działkach siewnik ma sens?
Wiele osób patrzyło z powątpiewaniem na producenta Vitu 400, który zapewniał, że wydajność siewnika na działkach o niewielkim rozmiarze, a za takie z pewnością mogą uchodzić gospodarstwa od 2 do 10 hektarów powierzchni, jest na najwyższym poziomie. Warto dodać, że jego szerokość robocza to 4 metry, choć w transporcie może być złożony do 3 metrów, i ma pneumatyczny transport ziarna z redlic talerzowych. Takie wyposażenie testowano w warunkach bojowych. Jak wypadł ten model firmy Köckerling?
Z czym mamy do czynienia?
Warto byłoby najpierw, zanim o wynikach testów, powiedzieć, z czym mamy do czynienia. Na początek kilka danych technicznych. Masa siewnika to ponad 6 ton. Do tego doliczyć trzeba oczywiście także zawartość zbiornika na nasiona. Ma on pojemność 2700 litrów. Ogólnie można więc uznać, że Vitu 400 jest dość ciężki. Do współpracy z tą maszyną trzeba mieć więc dość mocny ciągnik. Deklarowana przez producenta moc to minimum 170 KM, ale lepiej celować w maszyny mające ponad 200 koni, by wykorzystać potencjał siewnika.
Wydajność na wysokim poziomie
Mając nieco mocniejszą maszynę, siewnik wypada doskonale pod względem wydajności. To jego największy atut. Trudno dziś znaleźć na rynku lepszą maszynę trzymającą jakość siewu na takim poziomie. Wielkim plusem jest skrzynia ładunkowa, która jest bardzo pojemna. Dobrze wybrane zborze może być zasiane na 10 hektarach bez zatrzymania, co wpływa na szybkość pracy. Minusem może być tu jednak sposób zasypywania zbiornika, bo jest on bardziej wymagający niż klasyczne maszyny zawieszane.
Co ze zwrotnością?
Największe obawy, przy takich rozmiarach oraz tonażu i niewielkim polu, była zwrotność maszyny. Jak się okazało siewnik Vitu 400 poradził sobie nad wyraz dobrze i szybko rozwiał wątpliwości, czy jego zastosowanie na mniejszych, nawet dwuhektarowych działkach ma sens. Co ważne czas potrzebny na wykonanie uwroci nie był wcale dłuższy w tym przypadku, niż przy zestawie zawieszanym. Między innymi dzięki dyszlowi o specjalnej konstrukcji.
Testy wykazały doskonałe zbilansowanie siewnika i potwierdziły opinię, że producent Köckerling tworzy naprawdę wyjątkowo dobrze zaprojektowane maszyny rolnicze.